Na kimś i na mnie samemu też ;p
Dlaczego kręcą to nie wiem, pewnie z podobnego powodu, dlaczego kręcą mnie chłopacy ;) I w sumie jak teraz patrzę, to też razem to się rozwijało.. Ogółem nie kręci mnie widok np. samych bokserek albo zdjęcie z ujęciem na bokserki i nic więcej. Musi być przynajmniej coś w górę więcej albo dół. Coś jak zdjęcie samego buta - musi być przy tym fajna łydka;) Ale butom daleeeko do bokserek ;p
Raz założyłem czyjeś, ale za duża perwera jak na tak wczesny dzień, to może kiedy indziej powiem :D Powiem tylko, że byłem mile zaskoczony - rzeczywiście coś w tym jest :]
Lubię czyste, ale fajny jest też biały element na ciemnym materiale. Znoszone myślę, że by mi się spodobały, ale tylko od kogoś specjalnego, a nie od powiedzmy 'kolegi.
Ostatnio edytowany przez p. (2007-07-03 12:54:49)
Offline
Boksy nie wywołują u mnie natychmiastowych reakcji, nie zachwycają,
nie mam na ich punkcie jakiejkolwiek obsesji.
Boksy napędzają, nakręcają, podniecają, jakkolwiek zwał. Mnie, bynajmniej.
I nie chodzi tutaj o sam materiał, czy widok ich w sklepie.
Najbardziej kręci mnie materiał, gumka, która okala biodra. Dwa i pół centymetra ponad nią i dwa i pół centymetra pod nią - taki obszar, który przyciąga mój wzrok. Jeśli do tego ktoś ma wystające kości biodrowe... ah.
Jest jeszcze jedna rzecz, ale to chyba podoba się każdemu.
Odstający tygrysek (i wcale nie mówię o grafice podobnej do tej, którą sam prezentowałem - Tiger z pazurkami),
a właściwie jego kształt pod materiałem.
Offline
Bywalec
Hmmmm... w zasadzie to chyba nie ma homosia, którego by to nie kręciło.
Dlatego, jeżeli jakiś heretyk nawija o bokserkach, trzeba się mu uważnie przyjrzeć
Żadne wymiany mnie nie kręcą... (wiem, wiem, dziwny jestem )
Offline
Całowanie to ohydna wymiana płynów ustrojowych i bakterii jamy ustnej.
A wymiana boksów to wymiana boksów ; ) Pewnie że lubię. To fajne uczucie nosić na sobie boxy kogoś naprawdę mrr ;x Można cały dzień chodzić z perwersyjnym uśmieszkiem na ustach i nikt nie rozumie czemu się tak uśmiechasz
Offline
no kazdego to kręci ale w różnym stopniu, mnie w dużym chyba
a wymiana... fajna rzecz, zdarzyło mi sie tylko raz... raz i pół
bo wymianą druga sytuacja nie była, ktoś mi włożył boksy do plecaka na basenie
Offline
Hmmm... jeśli chodzi o mnie to zawsze najbardziej kręciło mnie odkrywanie tego co pod nimi A tak poważnie to kręci mnie sam widok kogoś interesującego w bokserkach, czasami nawet bardziej niż bez:)
Offline
boxy sa siuper, uwielbiam je ogladac na kims a jeszcze bardziej sciagac (tylko do tego nie ma za czesto okazji)
Offline
ciapekkk napisał:
No właśnie.
Co właściwie lubicie w bokserkach? Czemu Was kręcą?
I kiedy kręcą najbardziej. Kiedy są na fajnym kolesiu, czyste, znoszone?
zdecydowanie na fajnym kolesiu z duzym kutasem!
Offline
Przechodzień
Jak koledzy się rozbierają na w-f wtedy jest co podpatrywać
Offline